Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem

Kolekcja licząca ok. 200 eksponatów stanowi autentyczne wyposażenie domu Jana Kasprowicza: meble, tkaniny, książki, rzeźby i obrazy, w tym m.in. dzieła Stanisława Ignacego Witkiewicza, Tymona Niesiołowskiego, Kazimierza Sichulskiego. W 1950 r. Maria Kasprowiczowa otworzyła prywatne Muzeum Literacko-Biograficzne i zaczęła pokazywać zainteresowanym wnętrze domu.  Po jej śmierci w 1968 r., zgodnie z życzeniem właścicielki, Muzeum przeszło w ręce Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, które do tej pory jest jego prawowitym właścicielem. Osobną kolekcją jest autentyczne wyposażenie mieszkania Anny i Władysława Jarockich, tj. córki poety i jej męża – znakomitego malarza,  profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W ich wakacyjnym mieszkaniu w odziedziczonej części domu mieściła się m.in. pracownia malarska Władysława Jarockiego. Zachowały się meble, książki, fotografie, dokumenty oraz rzeźby i obrazy, będące galerią prac Jarockiego. W 1988 r., zgodnie z wolą testamentową Anny Jarockiej, również ta część domu przeszła na własność Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza.

Cała spuścizna pozostawiona przez Annę Jarocką to blisko 300 eksponatów, z których większość nie jest udostępniana, głównie z uwagi na brak miejsca. W ostatnich latach ekspozycja jest zmieniana co pewien czas. W latach 2018-2019 w galerii zorganizowano także kilka wystaw, w których wzięli udział młodzi artyści z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Cykl zatytułowany „Pokolenia” był próbą podjęcia dialogu pomiędzy „starym profesorem” i jego następcami.

– Dalsze udostępnianie zabytkowych wnętrz domu Jana Kasprowicza zwiedzającym
– Dalsza cyfryzacja archiwum oraz badanie zasobów archiwum przez ich udostępnianie
– Działalność wydawnicza, popularyzacyjna i animacja kultury (organizacja życia literackiego) przez stwarzanie profesjonalnej przestrzeni dla prezentacji literatury współczesnej oraz popularyzowania nauk humanistycznych i nauk o kulturze i sztuce.

/Na podstawie informacji Małgorzaty Karpiel, opiekunki kolekcji./