NINIEJSZA STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE

Pliki „cookie” są to pliki tekstowe zapisywne na komputerze Użytkownika i służą do zapisywania preferencji i ustawień wykorzystywanych prodczas korzystania z serwisu. Używane przez nas pliki cookie nie umożliwiają identyfikacji Użytkowników odwiedzających naszą witrynę i nie są w nich zapisywane żadne informacje, które mogły by taką identyfikację umożliwić. Zgodnie z art. 173 Ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800) zapisywanie plików tekstowych na dysku komputera Użytkownika witryny jest dozwolone o ile Użytkownik zostanie o tym poinformowany. Warunkiem działania plików cookies jest ich akceptacja przez przeglądarkę oraz nieusuwanie ich z dysku komputera. Jeżeli Użytkownik nie chce udostępnić plików cookies, powinien taką opcję wyłączyć w przeglądarce nim odwiedzi nasz portal. Nieudostępnienie plików cookies przez przeglądarkę, albo ich skasowanie, możne powodować znaczne utrudnienia lub może nawet całkowicie uniemożliwiać korzystanie z naszej witryny – za co nie ponosimy odpowiedzialności.
__UE_ALT
przejdź do koszyka
0
dodano do koszyka:
przejdź do koszyka
wystawa

"10 x naj..."

Mamy w etnograficznej kolekcji mnóstwo eksponatów. Wszystkie są wyjątkowe, bo wypełnione historiami ludzi, którzy je wykonali lub używali. Większość można oglądać przechadzając się po skansenie bądź zwiedzając wnętrza chałup i innych obiektów, ale niektóre, ze względu na ich wartość historyczną, rzadkość występowania czy wymogi ochrony są eksponowane okazyjnie. Wybraliśmy 10 najstarszych, najcenniejszych, najdziwniejszych. Postanowiliśmy je pokazać na wystawie zatytułowanej "10 x naj..." w Sądeckim Parku Etnograficznym. Co trzy tygodnie od 1 maja do 13 października 2024 r. w spichlerzu z Męciny prezentowany będzie jeden eksponat.

AKTUALNY EKSPONAT

PORTKI GÓRALSKIE

Górale Łącko-Kamieniccy
Kamienica, I poł. XX w.
Zakupione do zbiorów w 1972 r.

Spodnie góralskie, tzw. „suknioki” lub „gunioki”, z białego
samodziałowego sukna owczego, zdobione wielobarwnym haftem
włóczkowym. Tradycyjny krój z dwoma przyporami zasłoniętymi
zalatacami. Złożone z dwóch dużych płatów sukna przyciętych do
długości nogi i zszytych z boku, uzupełnionych u góry klinami i paskiem.
Jedna kieszeń z przodu, z prawej strony. Lampasy, zalatace i brzegi
przyporów bogato zdobione haftem łańcuszkowym z czerwonych nici,
z dodatkiem różowych i zielonych elementów. Pośrodku lampasów oraz
wokół przyporów biegnie czerwono-niebieska aplikacja. Poniżej
przyporów znajdują się motywy „sercówki” z różowych, czerwonych
i zielonych nici, zakończone u dołu wzorem z czerwonych kolistych
kwiatów z zielonymi środkami. Po bokach lampasów na wysokości ud
i nad rozcięciami nogawek wzory w postaci trójliści i stylizowanych
kwiatów. U góry przypory połączone z lampasami aplikacjami z haftem.
Kolorystyka haftów na spodniach była zrożnicowana i zmienna.
W subregionie kamienickim w wyszyciach dominowała czerwień,
uzupełniana kolorem zielonym, żółtym lub ciemnoniebieskim.
Chłop szyje gacie
Krawiec z Kamienicy fot. Mieczysław Cholewa lata 30. XX w, ze zbiorów Muzeum Ziemi Sądeckiej

POPRZEDNIE EKSPONATY

SIEWNICZEK

Data i miejsce wykonania przedmiotu, imię, nazwisko wykonawcy:
1920, Cieniawa, Jan Ruchała
Pozyskano: 1967
Według informatora siewnik służył do siania lnu, konopi, traw,
koniczyny, prosa. Pierwszy taki siewnik skonstruował
Jędrzej Ogorzałek ok. 1850 r. We wsi Cieniawa były cztery takie
siewniki. Spotykano je również we wsi Kobyle-Gródek.
Części składowe:
a) skrzynka, b) gniazda z blachy na wałku, c) smyczek, d) widełki,
e) śruba do regulowania otworu, f) regulator
Sposób użycia: skrzynkę, która posiada sznur, zakłada się na lewe
ramię, a prawą ręką pociąga się za smyczek, częstotliwość pociągania
smyczka to jeden raz na jeden krok.
Wydajność siewu: 50 kg na jedną godzinę pracy, obsiewa do dwóch
morgów pola, promień rozrzutu nasion traw 4 do 5 m.
Używany przez bogatych gospodarzy.
mężczyzna wysiewa ziarna
Siewnik podobnego typu jak prezentowany na wystawie. Fot. Wojciech Migacz

KUKIEŁKI DO SZOPKI

Data i miejsce wykonania przedmiotu, imię, nazwisko wykonawcy: w latach 50-tych XX w. przez Stefanię Siatkowską

Pozyskano: 1977 r.

Kukiełki zwane giergielakami lub cudakami, rzeźbione w drewnie i malowane, ubrane w stroje z gałganków, osadzone na patykach umożliwiających ich poruszanie podczas przedstawienia. Zestaw zawiera 36 figurek - lalek. Wyobrażają postacie nawiązujące do scen biblijnych oraz znane z życia wsi i z wyobrażeń o zaświatach. Są to m.in. król Herod, anioł, diabeł, czarownica, śmierć, żołnierz, Żyd, szlachcic, góral, góralka, kominiarz, dziad, krakowiak, krakowianka, cyganka. Figurki noszono w walizce lub kuferku. 

Szopka kukiełkowa w tradycji ludowej była jedną z najpopularniejszych form przedstawień kolędniczych. W tym obnośnym teatrzyku kolędnicy odgrywali biblijną historię narodzenia Jezusa i złego króla Heroda. Charakterystyczne były rozbudowane scenki świeckie, które w żartobliwy sposób obrazowały i komentowały życie wsi.

Sceną dla przedstawienia była szopka - niewielki, ozdobny budynek wykonany z drewna, dykty lub tektury, przypominający szopę, wiejską chałupę albo kościół z wieżami. Wyposażona w drewniane uchwyty lub szelki mogła być łatwo obnoszona po wsi. W jej centralnej części znajdowała się ułożona z figurek, rzadziej wycięta z papieru, scena Bożego Narodzenia.

Z szopką chodzili kawalerowie i młodzi żonaci mężczyźni. Szopkarzy było zwykle od dwóch do czterech. Czasami towarzyszył im muzykant. Kolędnicy odwiedzali domy od dnia św. Szczepana do Trzech Króli, niekiedy przedłużając obchody nawet do Matki Boskiej Gromnicznej. Przedstawienie odgrywali zawsze w domu, ustawiając szopkę na dwóch stołkach, czasem na przyniesionym ze sobą drewnianym stelażu. Rozpoczynali je kolędą lub pastorałką. Teksty widowiska, rozpisane na role, zwykle rymowane i pełne humoru, były wymyślane przez szopkarzy. Niektórzy naklejali na plecach szopki ściągę z trudniejszymi kwestiami. Na koniec przedstawienia kolędnicy składali życzenia domownikom, którzy odwdzięczali się poczęstunkiem i darami.
Kukiełki w szopce
Wnętrze szopki kolędniczej z kukiełkami

GORSETY LACHOWSKIE

Gorsety zakładano do stroju świątecznego. Nosiły je panny, mniej
więcej od 13-14 roku życia, czasem też młode mężatki. Pod koniec XIX
w. gorsety lachowskie szyto najczęściej z czarnych aksamitów i
podszywano płótnem. Były krojone do figury, sięgały lekko poniżej pasa,
dołem miały półkoliste, drobne tacki lekko zachodzące na siebie. Dekolt
był owalny, dość głęboki, o ząbkowanych krawędziach. Krawędzie
przodu były usztywniane metalowymi stalkami z ozdobnymi główkami i
zapinane na ukryte haftki.
trzy gorsety obok siebie
Gorsety lachowskie bogato zdobione / XIX-XX w.
Gorsety z centrum regionu Lachów Sądeckich przeważnie były bogato zdobione. Krawędzie i szwy na plecach podkreślano obszyciami z pasmanteryjnych tasiemek, sznureczków z metalową nicią lub haftem - cekinami i koralikami albo łańcuszkowym - barwnymi nićmi. Typowym motywem zdobniczym, popularnym od końca XIX w., były symetryczne bukiety - dwa skośne na przodach oraz jeden na plecach, wyszywane nićmi, metalowymi cekinami i szklanymi i metalizowanymi koralikami. Powtarzały się w nich koliste kwiatki (tzw. słoneczka) oraz tulipanki i koniczynki na prostych lub falistych łodyżkach.
Drużby i druhny na weselu
Drużby i druhny na weselu Jana Ciągły w Podegrodziu, 1912 r., fot. Wojciech Migacz