Aktualność
Wystawa "Harasymowicz u Nikifora"
10 maja 2024 r. w Muzeum Nikifora odbył się wernisaż wystawy pt. „Harasymowicz u Nikifora”. Gości powitał kurator Muzeum, etnograf Zbigniew Wolanin, który przypomniał pierwszą prezentację tej wystawy, jaka miała miejsce w 2015 r. Gościem honorowym wernisażu była wtedy p. Maria Harasymowiczowa, /zm. 2016 r./ żona poety, która opowiedziała o jego fascynacjach Karpatami, Sądecczyzną i Łemkowszczyzną. Obecna prezentacja została poszerzona o wybrane, szczególnie piękne oryginalne obrazy Nikifora, oraz reprodukcje prac związanych tematycznie z wierszami Harasymowicza dedykowanymi Łemkowszczyźnie.
Zbigniew Wolanin, mówiąc o znajomości J. Harasymowicza z Nikiforem, datującej się już od wczesnej młodości poety, podkreślił m.in. wzajemne „dopełnianie się twórczości” tych dwóch najwybitniejszych artystów, dla których fascynacja Łemkowszczyzną stała się źródłem twórczego natchnienia.
Goście wernisażu mieli okazję wysłuchania wykładu pt. „Łemkowszczyzna w twórczości Jerzego Harasymowicza” , który wygłosiła Barbara Bałuc, polonistka, autorka wielu publikacji o poecie. Niezwykle sympatycznym akcentem uroczystości był występ artystyczny dzieci ze Szkoły Podstawowej w Powroźniku, które śpiewały i deklamowały wiersze Jerzego Harasymowicza, w tym Tryptyk Nikiforowski, najważniejszy z kilku wierszy jakie poeta poświęcił malarzowi. Za piękny występ dzieci nagrodzone zostały przez słuchaczy długimi brawami.
Wernisaż zaszczycili obecnością liczni goście, m.in. znane poetki Wanda Łomnicka Dulak I Krystyna Kulej z Piwnicznej. Wybitny łemkowski poeta i regionalista Piotr Trochanowski /pseudonim artystyczny Petro Murianka/opowiedział o przyjaźni łączącej
J. Harasymowicza z rodziną Trochanowskich, których dom rodzinny w Bielance poeta chętnie odwiedzał. Trochanowski wskazał też na znaczenie poezji Harasymowicza dla duchowego odradzania się Łemkowszczyzny w latach 70. XX w. Wierszami Harasymowicza zafascynowana była ówczesna łemkowska młodzież.
Przy okazji zapowiedziano także kolejne wydarzenia towarzyszące wystawie, które odbędą się w czerwcu; spotkanie autorskie z dr. Alanem Weissem, autorem niedawno wydanej książki o poecie pt. „Tak jak księżyc. Poetycki żywot Jerzego Harasymowicza”, oraz tradycyjną, kolejną już wycieczkę edukacyjną „Szlakiem Nikifora i Harasymowicza po Łemkowszczyźnie”.
/Zbigniew Wolanin/
Fot.: Tomasz Abramek, Zbigniew Wolanin
Zbigniew Wolanin, mówiąc o znajomości J. Harasymowicza z Nikiforem, datującej się już od wczesnej młodości poety, podkreślił m.in. wzajemne „dopełnianie się twórczości” tych dwóch najwybitniejszych artystów, dla których fascynacja Łemkowszczyzną stała się źródłem twórczego natchnienia.
Goście wernisażu mieli okazję wysłuchania wykładu pt. „Łemkowszczyzna w twórczości Jerzego Harasymowicza” , który wygłosiła Barbara Bałuc, polonistka, autorka wielu publikacji o poecie. Niezwykle sympatycznym akcentem uroczystości był występ artystyczny dzieci ze Szkoły Podstawowej w Powroźniku, które śpiewały i deklamowały wiersze Jerzego Harasymowicza, w tym Tryptyk Nikiforowski, najważniejszy z kilku wierszy jakie poeta poświęcił malarzowi. Za piękny występ dzieci nagrodzone zostały przez słuchaczy długimi brawami.
Wernisaż zaszczycili obecnością liczni goście, m.in. znane poetki Wanda Łomnicka Dulak I Krystyna Kulej z Piwnicznej. Wybitny łemkowski poeta i regionalista Piotr Trochanowski /pseudonim artystyczny Petro Murianka/opowiedział o przyjaźni łączącej
J. Harasymowicza z rodziną Trochanowskich, których dom rodzinny w Bielance poeta chętnie odwiedzał. Trochanowski wskazał też na znaczenie poezji Harasymowicza dla duchowego odradzania się Łemkowszczyzny w latach 70. XX w. Wierszami Harasymowicza zafascynowana była ówczesna łemkowska młodzież.
Przy okazji zapowiedziano także kolejne wydarzenia towarzyszące wystawie, które odbędą się w czerwcu; spotkanie autorskie z dr. Alanem Weissem, autorem niedawno wydanej książki o poecie pt. „Tak jak księżyc. Poetycki żywot Jerzego Harasymowicza”, oraz tradycyjną, kolejną już wycieczkę edukacyjną „Szlakiem Nikifora i Harasymowicza po Łemkowszczyźnie”.
/Zbigniew Wolanin/
Fot.: Tomasz Abramek, Zbigniew Wolanin
29 zdjęć