NINIEJSZA STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE

Pliki „cookie” są to pliki tekstowe zapisywne na komputerze Użytkownika i służą do zapisywania preferencji i ustawień wykorzystywanych prodczas korzystania z serwisu. Używane przez nas pliki cookie nie umożliwiają identyfikacji Użytkowników odwiedzających naszą witrynę i nie są w nich zapisywane żadne informacje, które mogły by taką identyfikację umożliwić. Zgodnie z art. 173 Ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800) zapisywanie plików tekstowych na dysku komputera Użytkownika witryny jest dozwolone o ile Użytkownik zostanie o tym poinformowany. Warunkiem działania plików cookies jest ich akceptacja przez przeglądarkę oraz nieusuwanie ich z dysku komputera. Jeżeli Użytkownik nie chce udostępnić plików cookies, powinien taką opcję wyłączyć w przeglądarce nim odwiedzi nasz portal. Nieudostępnienie plików cookies przez przeglądarkę, albo ich skasowanie, możne powodować znaczne utrudnienia lub może nawet całkowicie uniemożliwiać korzystanie z naszej witryny – za co nie ponosimy odpowiedzialności.
__UE_ALT
przejdź do koszyka
0
dodano do koszyka:
przejdź do koszyka

Obiekt

Beczka na kapustę

Informacje

Nr inwentarza

MNS KW 6295, EI/1121

Dział

Dział Etnografii

Materiał

drewno iglaste

Klasyfikacja praw autorskich

Obiekt nie jest w domenie publicznej

Opis

W rogu sieni chałupy z Gostwicy w Sądeckim Parku Etnograficznym stoi beczka o imponujących rozmiarach. Jej wysokość osiąga niemal 1 metr, natomiast średnica górna wynosi 1,2 metra! Niestety rozczarujemy wszystkich wielbicieli długich relaksacyjnych kąpieli. W kontekście rzeczywistości XIX-wiecznej wsi przeznaczenie tak ogromnej beczki, a co za tym dużych ilości wody na kąpiel stanowiłoby prawdziwe marnotrawstwo! Czy wyobrażacie sobie, ile trzeba by było wykonać kursów z nosidłami na wodę do okolicznej studni lub najbliższego potoku, żeby napełnić takie naczynie? Opisywany eksponat miał dużo praktyczniejsze zastosowanie, bowiem służył do kiszenia kapusty.

Żeby ukisić kapustę, najpierw trzeba było „przyciór” (bo tak gwarowo nazywano tę beczkę) starannie wymyć ługiem i wyparzyć. Następnie wrzucano do niego poszatkowaną kapustę, do której dodawano sól, kminek, czasem marchewkę a nawet jabłka. Do beczki wskakiwali mężczyźni z „gaciami” podwiniętymi pod kolana i deptali kapustę nogami, które uprzednio wymoczyli i wymyli w ługu.  Beczki nigdy nie wypełniano po brzegi, żeby wydzielający się sok nie wylewał się na zewnątrz. Na koniec powierzchnię kapusty przykrywano wyparzonymi deseczkami, które przyciskano kamieniem. Nieco archaicznym sposobem kiszenia kapusty było umieszczanie w „przyciorze” jej całych głów, pomiędzy które wtykano jabłka. Kapusta była podstawowym produktem żywnościowym w wiejskiej diecie, ubogiej w mięso czy znane nam dziś niektóre warzywa i owoce. Ponadto mogła stanowić rodzaj wynagrodzenia biedniejszych mieszkańców wsi, którzy pomagali gospodarzom w pracach polowych takich jak żniwa czy wykopki.

Oprócz imponujących rozmiarów i zastosowania zaskakujące jest również wykonanie beczki. Naczynie wykonano techniką bednarską, która polega na ciasnym ułożeniu klepek, czyli wąskich desek spinanych następnie obręczami, drewnianymi lub metalowymi. W przypadku skansenowskiej beczki oprócz jednej metalowej obręczy cała konstrukcja spięta jest giętymi korzeniami jałowca. Materiał ten cechował się szczególną giętkością i wytrzymałością. Korzenie uprzednio moczono, a następnie nakładano na całą konstrukcję, tworząc obręcze, które po wyschnięciu solidnie spajały.  To ciekawe, jak pomysłowi i zaradni byli nasi przodkowie!

Kamil Basta

Ważniejsza literatura:
Tomasz Czerwiński, „Wyposażenie domu wiejskiego w Polsce”, Warszawa 2009
Zenon Piotr Szewczyk, „Chleb nasz powszedni, czyli kuchnia Lachów Sądeckich”, Nowy Sącz 2010
Zenon Piotr Szewczyk, „Słownik gwary Lachów Sądeckich”, Podegrodzie 2014