NINIEJSZA STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE

Pliki „cookie” są to pliki tekstowe zapisywne na komputerze Użytkownika i służą do zapisywania preferencji i ustawień wykorzystywanych prodczas korzystania z serwisu. Używane przez nas pliki cookie nie umożliwiają identyfikacji Użytkowników odwiedzających naszą witrynę i nie są w nich zapisywane żadne informacje, które mogły by taką identyfikację umożliwić. Zgodnie z art. 173 Ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800) zapisywanie plików tekstowych na dysku komputera Użytkownika witryny jest dozwolone o ile Użytkownik zostanie o tym poinformowany. Warunkiem działania plików cookies jest ich akceptacja przez przeglądarkę oraz nieusuwanie ich z dysku komputera. Jeżeli Użytkownik nie chce udostępnić plików cookies, powinien taką opcję wyłączyć w przeglądarce nim odwiedzi nasz portal. Nieudostępnienie plików cookies przez przeglądarkę, albo ich skasowanie, możne powodować znaczne utrudnienia lub może nawet całkowicie uniemożliwiać korzystanie z naszej witryny – za co nie ponosimy odpowiedzialności.
__UE_ALT
przejdź do koszyka
0
dodano do koszyka:
przejdź do koszyka

Krynica modna i snobistyczna

W okresie międzywojennym frekwencja gości w perle uzdrowisk polskich systematycznie wzrastała: od niespełna 10 tys. osób w 1919 r. do ponad 30 tys. w drugiej połowie lat trzydziestych. Krynica stała się wówczas nie tylko kurortem modnym, ale i snobistycznym.

Rys ten uchwycił Adolf Nowaczyński, który w jednym ze swoich felietonów opisał towarzystwo krynickie w sposób barwny, z dodatkiem nieskrywanego sarkazmu:
„Dzień zaczyna się [w Krynicy] o godzinie 9. Wtedy oficjalnie wschodzi tu słońca, jak się to można przekonać się po orkiestrze pod dyr. Feliksa Kochańskiego, która zaczyna [koncert]. Dużo osób dźwiga prześcieradła, inni żakiety tennisowe, inni rurki szklanne, inni parasole na pogodę, wielu jest też kubistów, maszerujących z kubkami. Około dziesiątej zaczyna się rozpijanie publiki na całego. Są tacy specjaliści, którzy wypijają dwa wiadra «Kryniczanki» po kryjomu zakrapiając to jeszcze flachą «Zubera», poczem szybko idą w góry, lasy, ku «Michasiowej», unikając starannie znajomych i poszukując miejsc odludnych. Pod parasolami-muchomorami zasiada to co najważniejsze i to o czem się mówi, tj. kilkaset najpiękniejszych Polek od lat czternastu do czterdziestu. Niektóre są anemiczne, ale tem bardziej prześliczne”. (A. Nowaczyński, Krynicaca, „Echo Krynickie” nr 14, 22 VIII 1927).
deptak miasta uzdrowiskowego
Krynica w okresie międzywojennym, pocztówka ze zbiorów Muzeum Ziemi Sądeckiej
Spośród najbardziej znanych osób świata polityki odwiedzających Krynicę, wymienić można: Kazimierza Bartla, Józefa Becka, Eugeniusza Kwiatkowskiego, Ignacego Mościckiego, Bronisława Pierackiego, Władysława Raczkiewicza, Felicjana Sławoja Składkowskiego, Edwarda Rydza-Śmigłego, Wincentego Witosa oraz Józefa Piłsudskiego, który gościł w zdrojowisku z żoną i córkami na przełomie stycznia i lutego 1928 r. (w Nowym Sączu wizytował 1. pułk strzelców podhalańskich), na początku 1930 r. (zamieszkał z rodziną w Domu Zdrojowym) oraz w połowie stycznia 1934 r. (przyjechał na kilka dni do żony i córek, które bawiły w zdrojowisku także zimą 1931/1932 i 1932/1933). Na kilka tygodni przed wybuchem II wojny światowej przebywał w Krynicy hrabia Jan Szembek – wiceminister spraw zagranicznych, którego interlokutorem był m.in. z hrabia Alfons Aleksander Koziełł-Poklewski, żonaty z Zoją de Stoeckl, wnuczką rosyjskiego dyplomaty barona Eduarda de Stoeckl, mającego swój udział w podpisaniu porozumienia o sprzedaży Stanom Zjednoczonym Alaski.
Śpiewak Jan Kiepura podczas występu w muszli koncertowej. Przy fortepianie pianista Ignacy Rosenbaum. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kobieta i mężczyzna na nartach
Podróż poślubna księżniczki Juliany i księcia Bernharda Lippe-Biesterfelda do Polski, Krynica, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Z gości zagranicznych największe zainteresowanie wzbudzał pobyt księżnej holenderskiej Juliany i jej męża księcia Bernarda zur Lippe-Biesterfeld (z tej okazji radio holenderskie nadało specjalną audycję radiową), poza tym przywódcy Słowaków ks. Andreja Hlinki oraz niemieckiego pianisty Egona Petri. Wyższe duchowieństwo reprezentowali m.in.: prymasi Polski kard. Edmund Dalbor i kard. August Hlond, abp lwowski obrządku ormiańskiego Józef Teofil Teodorowicz oraz nuncjusze apostolscy ‒ kard. Francesco Marmaggi i bp Filippo Cortesi. Świat sportu miał swoją przedstawicielkę m.in. w osobie Haliny Konopackiej. Z grona twórców kultury polskiej szczególną uwagę zwracała bytność: Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Mariana Hemara, Stefana Jaracza, Wojciecha Kossaka, Zofii Kossak-Szczuckiej, Kornela Makuszyńskiego, Władysława Reymonta, Ady Sari, Ludwika Sempolińskiego, Antoniego Słonimskiego, Jadwigi Smosarskiej i Juliana Tuwima, którego pamflet pt. Z pamiętnika kuracjusza, zamieszczony w „Echu Krynickim” (1 X 1927), uderzał w powagę wielce szanowanej w Krynicy profesji lekarskiej. 
Osobny rozdział stanowiły pobyty wybitnego śpiewaka, tenora, Jana Kiepury i jego żony Márthy Eggerth, śpiewaczki koloraturowej, zwanej "Słowikiem Budapesztu".

Autor: Leszek Migrała
deptak w uzdrowisku
Krynica w okresie międzywojennym, pocztówka ze zbiorów Muzeum Ziemi Sądeckiej