Aktualność
Zmarła Lidia Walczyk
Z ogromnym żalem informujemy, że zmarła nasza koleżanka Lidia Walczyk.
Z Muzeum Ziemi Sądeckiej była związana od 1 listopada 1985 roku. Pracowała na stanowisku starszego renowatora w Pracowni Konserwatorskiej. W kwietniu 2022 r. przeszła na emeryturę.
Lidia, dla nas - koleżanek i kolegów - po prostu Lidzia. Energetyczna, uśmiechnięta, towarzyska. Taką ją pamiętamy. W pracy skupiona i zaangażowana. Zapewne tysiące eksponatów, obrazów i rzeźb, przeszło przez jej ręce, przygotowywała je na ekspozycje stałe i czasowe. Studiując na sądeckiej PWSZ poświęciła pracę dyplomową znanej sądeckiej malarce Ewie Harsdorf. W 2019 roku przygotowała dla muzeum wystawę zatytułowaną "Ewa Harsdorf. Twórczość", będącą przeglądem dorobku tej artystki. Obdarzona plastycznym talentem i wrażliwością spełniała się, pomagając w tworzeniu wystaw. Obowiązki zawodowe i pasję do sztuki dzieliła z mężem Józefem, konserwatorem dzieł sztuki i metaloplastykiem. Cieszyli się synem i dwoma wnukami. Lidzia często o nich opowiadała, była z nich dumna.
Śpij w spokoju, będziemy pamiętać.
Najbliższym - mężowi i synowi oraz rodzinie składamy kondolencje.
W środę, 16 kwietnia godz. 8.30 w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Śniadeckich w Nowym Sączu odprawiony zostanie różaniec w intencji zmarłej, a o godz. 9.00 msza święta, po której nastąpi odprowadzenia ciała.
Z Muzeum Ziemi Sądeckiej była związana od 1 listopada 1985 roku. Pracowała na stanowisku starszego renowatora w Pracowni Konserwatorskiej. W kwietniu 2022 r. przeszła na emeryturę.
Lidia, dla nas - koleżanek i kolegów - po prostu Lidzia. Energetyczna, uśmiechnięta, towarzyska. Taką ją pamiętamy. W pracy skupiona i zaangażowana. Zapewne tysiące eksponatów, obrazów i rzeźb, przeszło przez jej ręce, przygotowywała je na ekspozycje stałe i czasowe. Studiując na sądeckiej PWSZ poświęciła pracę dyplomową znanej sądeckiej malarce Ewie Harsdorf. W 2019 roku przygotowała dla muzeum wystawę zatytułowaną "Ewa Harsdorf. Twórczość", będącą przeglądem dorobku tej artystki. Obdarzona plastycznym talentem i wrażliwością spełniała się, pomagając w tworzeniu wystaw. Obowiązki zawodowe i pasję do sztuki dzieliła z mężem Józefem, konserwatorem dzieł sztuki i metaloplastykiem. Cieszyli się synem i dwoma wnukami. Lidzia często o nich opowiadała, była z nich dumna.
Śpij w spokoju, będziemy pamiętać.
Najbliższym - mężowi i synowi oraz rodzinie składamy kondolencje.
W środę, 16 kwietnia godz. 8.30 w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Śniadeckich w Nowym Sączu odprawiony zostanie różaniec w intencji zmarłej, a o godz. 9.00 msza święta, po której nastąpi odprowadzenia ciała.